Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Saga o Czarnoksiężniku. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Saga o Czarnoksiężniku. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 lutego 2014

"Sny w Hadesie"

"I chociaż mój mózg spowiła ciężka mgła,
Leżałem nie śpiąc, w myślach pogrążony,
Widziałem, jak płomień na świeczniku drga,
Jak pełga i gaśnie śmiertelnie rażony,
I jeszcze rozbłyska sił ostatkiem,
Widziałem daleką gwiazdę nocą ponad światem.”

„Księżyc świecił, lecz jego zimny blask
Był jak ognie Elma, co na masztach płoną,
Gdy wieczór cieniem kładzie się na morze,
Jak błędny ognik, jak światła smolonych drzazg,
Lub jak ów błysk, co go w noc jesienną
Twe oko przelotnie pochwyci nad grobem”

„Powietrze zdało się ciężkie i gęste,
Niczym ziemia wyschła i rozdarta,
Co stała się pyłem, który można wdychać.
Półmrok pełen zjaw dziwacznych,
Cienie i błyski wzajem pomieszane,
Zaduch grobowej krypty, jak z baśni o czrnoksiężnikach.”

„Mgliste postaci widziałem w oddali,
Długie szeregi uśpionych pokoleń,
Wciąż pogrążonych w nadziei i wietrze,
Że zbudzi je słońce, co ciemność pokona,
Cicho drzemiące bliziutko przy sobie,
Jedno przy drugim w spokojnym grobie.”

„Jak morze wzburzone,
Gdy wicher nadciąga
Jak szum fali sunącej
Słyszałem westchnienie,
Przeczucie dnia
Pośród Hadesowej nocy,
Stłumione, tajemne
I pełne zdumienia.”

„I na oblicze
Chwilami spływał
Błysk światła
Jaśniejszy niż dawniej,
Jednak wciąż blady
Jak promień księżyca,
Co z nocy życia przenika
Przez śmierci drzwi.”
‚Sny w Hadesie’,
Gustaf Fröding

Wiersz ten, był inspiracją dla Margit Sandemo.
Wywarł na nią wielki wpływ i miał dla niej ogromne
znaczenie w czasie pisania „Sagi o Czarnoksiężniku”.
Jego fragmenty pojawiają się w części 5 pt.”Próba Ognia”.

Mapa Islandi

Poniższa mapa Islandii znajdowała się w 10 tomie („Echo”) Sagi o Czarnoksiężniku.
 Zaznaczone na niej numery i wypisane pod nią objaśnienia dotyczą rodziny Móriego.

O czym naprawdę jest ten blog?

Teraz opowiem o Trzech sagach Margit Sandemo, na których skupia się ten blog:



Pierwszą z tych sag, jest„Saga o Ludziach Lodu”, licząca aż 47 tomów. Książki te opowiadają historię tytułowego rodu, którą każdy czytelnik tego bloga już powinien znać.

Następna jest „Saga o Czarnoksiężniku”, mająca tylko 15części. Opowieść ta nie jest wprawdzie formalnym ciągiem dalszym Sagi o Ludziach Lodu, ale pojawia sięw niej kilka postaci z tej serii. Jednocześnie wydarzenia z Sagi o Czarnoksiężniku i z Sagi o Ludziach Lodu znajdują swój ciąg dalszy w Sadze o Królestwie Światła. Akcja toczy się XVII w. w Norwegii, Szwecji,Austrii i na Islandii.
Opowiada ona historię islandzkiego czarnoksiężnika Móriego i jego rodziny. Zmagają się oni ze złym zakonem Świętego Słońca, na czele którego stoi kardynał von Graben. Członkowie rodziny czarnoksiężnika muszą zmagać się z wieloma przeszkodami, by wszystko mogło skończyć się dobrze.

Ostatnią z serii jest 20 tomowa „Saga o Królestwie Światła” . Występują tu bohaterowie zarówno pierwszej, jak i drugiej sagi. Znajdują się oni w Królestwie Światła, w którym żyją dobre istoty różnego rodzaju. Królestwo to znajduje się właściwie we wnętrzu ziemi, a oświetlają je Święte Słońca. Są one kawałkami Wielkiego Światła pełnego miłości, do którego można dotrzeć po śmierci. Dzięki nim każdy w Królestwie światła, zatrzymuje się w wieku mniej więcej 35 lat i sam może podjąć decyzję kiedy (i czy w ogóle) opuści „nasz świat”. Jest ono otoczone niewidzialnymi murami, za którymi panuje niezgłębiona Ciemność.Mieszkańcy królestwa bardzo chcą zanieść Światło do ludów żyjących w Ciemności, jednak nie mogą tego zrobić,ponieważ są oni przesyceni złem, a Święte Słońca wyostrzają ludzkie cechy(dlatego w Królestwie Światła znajdują się wyłącznie dobre istoty). Jednakże mieszkańcy Królestwa nie poddają się. Próbują oni stworzyć eliksir, który wyrzuci z ludzkich serc zło. Jednak w wywarze brakuje jeszcze jednego elementu znajdującego się w bardzo trudno dostępnym miejscu  w Ciemności. Znalezienia ostatniego elementu eliksiru podejmie się grupa poszukiwaczy przygód, narażając tym swoje życie.  Jeżeli wszystko pójdzie jak zaplanowali, będą musieli się też wybrać na powierzchnię naszego globu, by uratować go przed mafią rządzącą światem i zbliżającym się przemieszczeniem biegunów.

 Wszystkie te książki czytałam wciągu ostatnich dwóch lat, a „Sagę o Ludziach Lodu” nawet dwukrotnie. Naprawdę uważam, że to inspiruje, zachwyca i wciąga czytelników.